Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Po wielu namowach moich kolegów odważyłem się pojechać na tą imprezę i wcale nie żałuję.
Cóż mogę dodać do tego co napisali inni koledzy ?
Modeli żaglowców , statków i okrętów biorących udział w Mistrzostwach polski istotnie mało , ale w konkursie o Puchar Burmistrza Wschowy całkiem sporo ich było!
Ja jak i Jurek byliśmy debiutantami którzy pojechali raczej po naukę i wiedzę.
Zdobyliśmy brązowe medale , ale nie to jest istotne . Najważniejsze były rozmowy z bardzo doświadczonymi modelarzami i co dla mnie było bardzo ważne to uwagi sędziów.
Sędzia główny pan Marian Taborek z Opola bardzo życzliwie zwracał uwagi na wszelkie nie doróbki i mało tego , jako doświadczony modelarz podpowiadał jak to poprawić czy wręcz jak dany element zrobić.
Ogólnie mogę powiedzieć , że atmosfera była wspaniała !
Pomysł Adama wydaje mi się bardzo fajny i naprawdę koledzy warto wziąć udział w takich imprezach a ze swej strony mogę tylko powiedzieć , że modele prezentowane na Kodze ( nie wszystkie ) są w wielu przypadkach modelami z szansami na medal.
Fotek nie zrobiłem chociaż aparat i statyw miałem ze sobą ( Jurek natrzaskał ile się dało ) , po prostu nie miałem czasu , jedynie z grzechotnikiem udało mi się zamienić kilka słów.

Witam.

Uważam, że ten pomysł Oksala ze zlotem we Wschowie to kapitalna sprawa. Była by to czysta propagacja modelarstwa, bo jak by brać kogowa zjechała ze swoim dorobkiem to powierzchni hali wystawienniczej zabraknie. Do tego darmowa, a chyba i skuteczna reklama dla tego forum, no i wymiana poglądów w szerszym gronie nad "żywym" podmiotem tematu.

Pozdrawiam

Jacek

"Szybciej nie znaczy lepiej"

Już kiedyś na tym forum rozmawialiśmy na temat wyjazdów na imprezy o charakterze Mistrzostw Polski, moim zdaniem sama idea spotkania się kolegów z Kogi na Mistrzostwach żeby obejrzeć modele wystawiane przez uczestników jak również ewentualne wystawianie modeli w konkursie jak to zrobił Jurek i Mirek proszę bardzo, to jest indywidualna sprawa każdego. Ale że tak powiem sztandarowym miejscem spotkań i przedstawienie dorobku użytkowników tego forum jest Tczew. Tak to zostało ustalone na pierwszym spotkaniu i tak powinno zostać, bez ocenia i konkursów. To takie moje skromne zdanie.

Popieram Zbycha.
"Raz a dobrze". A Tczew raz w roku trzeba odwiedzić.
Wystawa bez oceniania formalnego...
:)

Chyba niepotrzebnie podałem idee pomysłu. W sumie to sprawa indywidualna czy ktoś chce być na zawodach jako zawodnik czy tez widz. Koga to Koga:) kto był ten wie:)) Zbyszek ma rację.

Zgadzam sie że Zbyszkiem i moimi przedmówcami B). " Raz a dobrze - Kto był ten wie" ;) :laugh: :laugh:

No tak.

Może i niepotrzebnie poparłem pomysł Oksala. Każdy zlot grupy osób o wspólnych zainteresowaniach ma swój wyjątkowy klimat. Na pewno taki jest i ten w Tczewie. Myślę, że Wschowa nigdy dla Tczewa konkurencją nie będzie. Myślą jednak sięgałem troszkę dalej. Jak tak dalej sprawy będą się toczyć, to za parę lat przy modelarstwie szkutniczym zostanie garstka starych pryków takich jak ja. Aktywnych na tym forum także. Uważam, że wsparcie ilościowe uczestników imprez z modelarstwem szkutniczym w tle bądź w tytule, jest jak najbardziej wskazane dla szerzenia tej pięknej, choć i wymagającej sztuki.

I to tyle co miałem na myśli Panie Zbyszku.

Pozdrawiam

Jacek

"Szybciej nie znaczy lepiej"

Grzechotnik napisał:

Jak tak dalej sprawy będą się toczyć, to za parę lat przy modelarstwie szkutniczym zostanie garstka starych pryków takich jak ja.

Poruszyłeś Grzechotniku bardzo ważną kwestię ale jest to temat na odrębną dyskusję. Ilość modeli na konkursach się zmniejsza ale zapewniam Cię że nie zmniejsza się liczba modelarzy - oni są tylko z właśnie z różnych dziwnych przyczyno których nie chce tutaj cytować rezygnują z konkursów; w tym i ja. Brałem udział w kilku i wystarczająco dużo napatrzyłem się na zakulisowe przepychanki, ustawianki i manipulowanie wynikami by zupełnie zniechęcić się do konkursów i od pewnego czasu stałem się zwolennikiem weekendowego pływania ze znajomymi oraz spotkań w stylu Tczewa (choć jeszcze nie dane mi było tam być)
Chcącym choć troszkę zaznajomić się z tym jak wygląda polskie modelarstwo polecam wątek z forum modelteam CLICK

No faktycznie ładne bagienko :( :angry: :evil: .

Nie spodziewałem się, że takie układówki i w tej dziedzinie się rozpleniły. Żeby choć dawali za mistrzostwo Polski ze 100 tyś. PLN, to może bym to zrozumiał. Ale za medal i dyplom?. Widać są, ludzie którzy za firmament dadzą się sprzedać. Moja myśl o wystawianiu się szła raczej w kierunku pokazania się i propagowania modelarstwa, a nie ścigania na zasadzie kto lepszy. Mnie to tam lata czy bym zajął pierwsze, czy dwudzieste miejsce. I tak największa frajda to zrobienie czegoś, złamanie kolejnej bariery wykonalności i satysfakcja z "wyrobu" finalnego bez względu na to czy ktoś klei lepiej czy nie. To MNIE !!! ma ta zabawa nieść radoć i satysfakcję. Dla mnie jeśli ktoś jest "ścigantem" to automatycznie szufladkuję go jako komercjonalistę-basta!.
Definitywnie kończę swoje wypowiedzi w tym temacie.

Niech będzie Tczew, choć niestety :( nie będę mógł tam pojechć.

Pozdrawiam

Jacek

"Szybciej nie znaczy lepiej