Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Koniakowianki, Koniakówki, Koniakówny i inne panie mieszkające w Koniakowie takich koronek by się nie powstydziły.

Pięknie wyglądają. Mógłbyś zamieścić jakąś "mini relację" relację jak to wykonujesz.

Pozdrawiam
Przemek

Witam,
Chciałem Wam pokazać jak zmajstrowałem sobie stolik do prac wszelakich.
Za całe 69 zł. kupiłem stolik o podstawie metalowej z ruchomym blatem do zaciskania obrabianych elementów. Stolik jest dość wytrzymały i wytrzymuje obciążenie do 50 kg.
Za 25 zł. kupiłem stolnicę do ciasta do której od spodu przykręciłem mocowanie.
Po przycięciu do interesujacego mnie wymiaru oraz pomalowaniu lakierem bezbarwnym wodoodpornym powstał blat który został ręcznie dokręcony do stołu (czerwone rączki). Na spód gotowego stolika przymocowałem dodatkową półkę ze sklejki i od teraz mogę się cieszyć funkcjonalnym stołem do modelarstwa. Chciałem jeszcze nadmienić , że stolik (część metalowa) jest składany tak więc w każdym momencie można zdjąć blat i złożyć resztę na płasko.
Co i jak pokazują zdjęcia.

pozdrawiam
Tomek

Przypomina troche dawny stolik pod maszyne do szycia do ciasta w sam raz
Oby był sztywny bo za te pieniądze dają strasznie cienkie i wiotkie nogi

Eeee na ja ty bym chętnie przytulił to co stoi na tej sklejkowej półeczce.

Cześć

Chcę się pochwalić, że wydarłem z rąk francuskiego dyskontu, którego nazwy nie przytoczę, bo nawet nie wiem jak, dwie książeczki za niespełna 60 zł (łącznie!)...


Pierwsza z nich okazała się średnio ciekawym toaletowym czytadłem (skusiłem się na wydawnictwo, które zwykle słynie z udanych i wartościowych merytorycznie pozycji), ...


... natomiast druga, to przepiękny album, pełen wspaniałych - niemal epickich - zdjęć, którego zakup polecam gorąco, bo to tylko 29,99 (twarda oprawa, obwoluta, papier kredowy) !


Smutek mnie ogarnia, gdy widzę te tony rzuconych na paletach książek, obok których ludziska przechodzą obojętnie.
Zachęcam do czytania i pozdrawiam serdecznie
Bartek

Ponieważ drewno "samo z nieba nie spada" przeto
trzeba sobie jakoś radzić. Dzisiaj "przewinąłem" palety
drewienek. Maja od 3 do 20 lat...
Na fotkach orzech, grusza, jabłoń, osika, magnolia, lipa, wiśnia.

W nieodległej przeszłości, jakieś 12-14 miesięcy temu nabyłem w sklepie internetowym takie oto cudo (na zdjęciu) - używane tylko jeden raz - zakończone zerwaniem brzeszczotu - jakoś nie mam do tej maszyny serca (a może i umiejętności i cierpliwości) - i dlatego moja propozycja: oddam za koszty przesyłki (które podam dopiero po nadaniu na poczcie paczki) - zainteresowanego Kogowicza proszę o kontakt przez pocztę na naszym forum - omówimy szczegóły wysyłki (myślę, że nastapi do 10 dni jak uda mi się zatargać to pudło na pocztę)
Pozdrawiam, Sławek

P.S. Niestety prawdopodobnie wyrzynarka będzie bez zapasowych brzeszczotów - nie mogę ich zlokalizaować.

Kolejne odkurzanie magazynu - do przekazania zainteresowanej osobie taka oto książka (wersja angielska) - nowa - tylko przeleżała na półce trochę czasu - koszt to pokrycie kosztów przesyłki - kontakt poczta na forum.
Pozdrawiam, Sławek

i ja się pochwalę
możliwe, że obi pozbywa się dremela, bo taka właśnie szlifiereczka trafiła mi się za ... 79 pln dodam że była to jedyna sztuka.

Witam.

Też chciałem kupić ten model, ale dowiedziałem się że model 300 już nie będzie produkowany i kupiłem model 3000. Stąd może taka niska cena.

Pozdrawiam Kazimierz.