O:IV Zjazd KOGI - zapoznanie
: 23 sie 2010, 22:45
Jarek napisał:
Ceremonii otwarcia? Chyba zamknięcia...
Mnie niestety przyjemność spotkania wszystkich uczestników ominęła - około 13:30 w sobotę żona "odtrąbiła" wyjazd :angry:
Jest jednak światełko w tunelu :) W drodze powrotnej padły m.in. 3 zdania:
- nie nudziłam się na Zlocie :ohmy:
- "goście" są zakręceni, ale pozytywnie B)
- może i ja bym coś skleiła :woohoo: (choć nie wiem, czy jak się nie wciągnie, to nie powie mi wieczorem: idź połóż dzieci spać a ja sobie posklejam :evil: )
No tak ! Teraz już wiem gdzie jest błąd ?
Po ostatnich zdjęciach zamieszczonych przez Sławka widzę, że nasze zapoznawcze spotkanie było po oficjalnej ceremoni otwarcia w lokalnej knajpce. Niestety byłem ze swoją "połówką", która po pewnym czasie zaczęła mnie ciągnąć do domu z powodu "nudy"- niestety niemodelarka. To i nie rozumiała pewnych spraw.
W przyszłym roku będę solo - trudno, najwyżej wrócę pociągiem albo autobusem do domu ;) .
Ceremonii otwarcia? Chyba zamknięcia...
Mnie niestety przyjemność spotkania wszystkich uczestników ominęła - około 13:30 w sobotę żona "odtrąbiła" wyjazd :angry:
Jest jednak światełko w tunelu :) W drodze powrotnej padły m.in. 3 zdania:
- nie nudziłam się na Zlocie :ohmy:
- "goście" są zakręceni, ale pozytywnie B)
- może i ja bym coś skleiła :woohoo: (choć nie wiem, czy jak się nie wciągnie, to nie powie mi wieczorem: idź połóż dzieci spać a ja sobie posklejam :evil: )