Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Mam pytanko... Jak najfajniej, najprościej i najlepiej zrobić poszycie modelu?czy każda deseczka osobno, ciąć 3 mm i przyklejać do wręg, czy może szersze listweki w których wyrzeźbione rowki zrobią za imitację lączeń desek?

Acha, jeszcze jedno... Jakie drewno jest najlepsze do zrobienia stępki? Bo balsa się chyba nie nadaje... Zamierzam model zrobić z balsy, ale wręgi, stępka i maszty chyba nie mogą zostać zrobione z tego miękkiego drewna...

Z balsy to Ty nic nie zrobisz.. szkoda forsy na materiał.. Balsa jest za miekka i zbyt łupliwa..
Do poszycia modelu powinienes użyć listewek z drewna liściastego, oczywiście max szer 6 mm, szerszych nie wygniesz właściwie (standart to 2mm grubości i od 4 do 6 mm szerokośc)i. Stepka podobnie, z listew z drewna liściastego..
O gatunkach drewna i jego przydatności w modelarstwie możesz poczytac tu:

http://koga.net.pl/content/view/315/278/

A o balsie do robieni modeli szkutniczych zapomnij.. to naprawde dobra rada, ktora m. in. pozwoli Ci zaoszczedziec bejmów wydanych na tą balsę, jak i nerwów i czasu.. bo z balsy model nie wyjdzie.. nie ma prawa..

Kiedyś wykonałem poszycie z balsy i ... było OK.
Wszystko zależy od kształtu kadłuba i ilości wręg.
W moim przypadku był to model motorówki (niby ślizg) , gdzie dno składało się wyłącznie z płaskich powierzchni. Nie pamietam już dokładnie, ale chyba od środka ( i chyba z zewnątrz) pokryłem poszycie warstwą żywicy.
Nie wiem natomiast jak to będzie w przypadku obłych (zazwyczaj) kadłubów modeli historycznych.
Podejrzewam, ża kolega Ataman ma dużo racji w swoim poglądzie na ten temat.

Acha... Dzięki serdeczne za rady. A skoro szer. ma byc kolo 6mm do znaczy ze za imitacje desek nalezy rysować rowki ?

Mostrom napisał:

A skoro szer. ma byc kolo 6mm do znaczy ze za imitacje desek nalezy rysować rowki ?

Nie. Wszystko zalezy od tego jaki model chcesz budować i w jakiej skali, Dla modeli żaglowców w skali 1:50 przy listewce 6 mm szerokość "w naturze" bedzie wynosiła 30 cm.. przy listewce 5 mm - 25 cm.. i to jest do przyjęcia. Natomiast przy skali 1:100 musisz mieć listewki węższe, 3-4 mm choćby dlatego, że przy małych modelach trudno w praktyce używać szerokich listewek..
Przyznaję, że słyszałem o rysowaniu listewek, ale w przypadku pokładu... nigdy zaś w przypadku burt, burty żaglowca drewnianego zawsze robimy z listewek imitujacych autentyczne deski ..

ataman napisał:

Z balsy to Ty nic nie zrobisz.. szkoda forsy na materiał..

A o balsie do robieni modeli szkutniczych zapomnij.. to naprawde dobra rada, ktora m. in. pozwoli Ci zaoszczedziec bejmów wydanych na tą balsę, jak i nerwów i czasu.. bo z balsy model nie wyjdzie.. nie ma prawa..

Nie do końca jest tak jak piszesz.
Proponuję kliknąć w poniższy link.
http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/catid,7/id,8776#8776/

Poszycie Vasy, jak i żebra oraz kil zostały wykonane z balsy. Nie pamiętam żeby były jakieś doklejki do żeber, a w poszyciu nie było żadnych zapadnięć.
Raz też (przy innym modelu) zrobiłem stępkę w formie całej ścianki a później dokleiłem do niej żebra, a wszystko z 3 lub 4 mm balsy i wyszło.

A co do reszty, odnośnie balsy, to masz absolutną rację. Materiał łupliwy i przede wszystkim drogi. Ja robiłem z niej tylko dla tego, że chodziłem na zajęcia modelarskie i płaciłem zryczałtowana miesięczną opłatę za korzystanie ze wszystkiego co w modelarni się znajdowało, a balsy było b. dużo.


No i oczywiście, jak już napisał Irek350 nie każdy kadłub da się poszyć balsą. Vase się udało, bo kadłub był długi i dość prosty, za to przykładowo pękaty kadłuba karaki sprawił by chyba ogromne problemy.

Balsa generalnie dzieli się na:
1. miękka
2. średnia
3. twarda
W ostateczności można zastosować balsę twardą na pokrycie, ale ja się w swoim życiu nigdy nie spotkałem z takim materiałem na pokrycie a nawet na wypełnienie pomiędzy wręgami.
Jak mówi stare przysłowie : Tak krawiec kraje jak materii staje.
Nikt nikomu nie będzie narzucał wyboru materiału do budowy modelu , przecież nawet z zapałek robi sie modele szkutnicze i nie tylko.
Ja osobiście nie polecałbym tego materiału chociaż jest on bardzo ceniony w modelarstwie lotniczym, ale to już z innej bajki ;)